„Mój pierwszy pobyt w Polsce miał miejsce w lipcu 1980 r. Odbyłem tam cudowną podróż – przejeżdżając przez Częstochowę – gdzie mogłem zobaczyć głęboką wiarę Polaków. Wywarło to na mnie duże wrażenie. Widziałem w Polsce Kościół bardzo żywy, mimo surowości reżimu. Polacy otwarcie pokładali nadzieję w Panu” – powiedział portalowi polskifr.fr bp Nicolas Brouwet, były ordynariusz diecezji Tarbes-Lourdes we Francji, a obecnie biskup nominat diecezji Nîmes.

 

Francuski biskup podkreślił, że Matka Boża jest ważna w jego życiu od najmłodszych lat: „Maryja zawsze była częścią mojego życia. Zawsze czułem Jej obecność, zwłaszcza gdy zastanawiałem się nad moim powołaniem, i towarzyszyła mi przez całe życie kapłańskie, w radościach i próbach, w codziennym życiu i w duchowych zmaganiach. Maryja jest naprawdę matką kapłanów”.

Jakie są ulubione Maryjne modlitwy bpa Brouweta? „Odmawiam każdego ranka, kiedy wstaję, akt poświęcenia się Maryi napisany przez św. Ludwika Marię Grignon de Montfort. I każdej nocy Sub Tuum Praesidium” – powiedział hierarcha. „Odmawiam różaniec za każdym razem, gdy wyjeżdżam na różne placówki w diecezji. To pierwsza rzecz, którą robię w samochodzie. Nie chcę nic robić bez powiedzenia Maryi o ludziach, których spotkam, projektach, nad którymi będę pracować, czy decyzjach, które podejmę” – dodał.

Biskup nominat Nîmes wspomniał też o swoich wizytach w Polsce i wrażeniach, jakie mu towarzyszyły: „Mój pierwszy pobyt w Polsce miał miejsce w lipcu 1980 r. Odbyłem tam cudowną podróż – przejeżdżając przez Częstochowę – gdzie mogłem zobaczyć głęboką wiarę Polaków. Wywarło to na mnie duże wrażenie. Nasz kraj był naznaczony sekularyzacją i widziałem w Polsce Kościół bardzo żywy, bardzo żarliwy, mimo surowości reżimu. Polacy otwarcie pokładali nadzieję w Panu. Wróciłem tam w 1982 r. Potem w 1991 r. wybrałem się na spacer po Tatrach. Mój ostatni pobyt był na ŚDM w Krakowie w 2016 r., gdzie przybyłem jako biskup”.

Czy biskup dostrzegł zmiany w polskim Kościele na przestrzeni ponad 30 lat, kiedy odwiedzał Polskę? „Powiedziano mi, że od upadku żelaznej kurtyny Polska uległa przeobrażeniom. Ale wydawało mi się, że odnajduję ten sam zapał, ten sam entuzjazm wobec Boga, siłę narodu, który, jeśli oczywiście zmienił się w ciągu ostatnich trzydziestu lat, potrafi zachować swoją kulturę, wiarę, wolność, nie poddając się wszystkim mirażom, które oferuje mu Europa Zachodnia” – zaznaczył bp Brouwet.

Były ordynariusz Tarbes-Lourdes zwrócił się z przesłanie do polskich katolików we Francji i nie tylko: „Sądzę, że cechuje was to, że w obliczu nowoczesności umiecie pielęgnować w swoich sercach i umysłach swoją polską kulturę jako składnik osobistej historii. A wiara w Boga jest częścią tej kultury, jest z nią spleciona; jest jego częścią; to część waszego stylu życia. Nie odbiera to wolności waszych przekonań religijnych. Nie boicie się być Polakami i przyjmować, osobiście i zbiorowo, historię i kulturę, które wiara pomogła wykuć”.

„Z tego punktu widzenia macie cenne świadectwo, które możecie przekazać nam Francuzom, którzy mają tak wiele trudności z przyjęciem naszej chrześcijańskiej tradycji. Zasada laickości, usiłująca przekształcić się w sekularyzm, zmierza do stopniowego wypierania wiary religijnej z przestrzeni publicznej, jak gdyby religia stanowiła zagrożenie dla jedności narodowej” – podkreślił hierarcha.

Biskup zwrócił się też do Polaków z wymownym apelem: „Pomóżcie nam w tej pracy integracyjnej, nie przedstawiając nam swoich zwyczajów jako zwykłego folkloru, ale pokazując nam, jak wiara chrześcijańska zbudowała was jako jednostki i jako naród, i jak w ten sposób kieruje waszym sposobem życia, podejmowania decyzji, budowania swojej przyszłości i zwracania się do Boga”.

polskifr.fr