26-letni mistrz Polski Sebastian Karaś jako pierwszy człowiek przepłynął Bałtyk na 100-kilometrowej trasie Kołobrzeg-Bornholm. Swojego wyczynu mimo zimnej bałtyckiej wody dokonał w 28 godzin i 30 minut. To olbrzymi sukces tak samego Karasia, jak i polskiego sportu wyczynowego. Brawa!!!

Sebastian Karaś wystartował z kołobrzeskiej plaży niedaleko tamtejszej latarni morskiej w poniedziałek o godzinie 19:00. Na wyspie Bornholm stanął mokrą stopą we wtorek po godzinie 22. Największą trudnością, z którą musiał zmagać się Karaś - obok naturalnego straszliwego zmęczenia i prądów morskich - była również niska temperatura wody, jak zwykle panująca w Bałtyku.

Według menadżera Karasia, Antoniego Rokickiego, największe zmęczenie dopadło polskiego pływaka zaledwie na 5-6 kilometrów od duńskiego brzegu. Mimo wszystko 26-latek wytężył siły, nie poddał się - i dopłynął do końca. To pierwszy człowiek, który dokonał tego wyczynu. Raz jeszcze gratulujemy!!!

mod/radiozet.pl, facebook