Zaskakujący wpis Johna Willinka, byłego członka US Navy SEAL. Zaproponował on, by zakończyć kryzys dzięki… smartfonom iPhone oraz darmowej sieci Wi-Fi.

Willink zaproponował, aby na Koreę zrzucić 25 milionów iPhone’ów wraz z darmowym dostępem do sieci Wi-Fi dzięki satelitom znajdującym się nad Koreą. Brzmi absurdalnie, jednak Yun Sun, ekspert ds. Korei Północnej ze Stimson Center stwierdził, że gdyby możliwe było zrealizowanie tego na szeroką skalę, propozycja miałaby szanse powodzenia.

Powodem jest oczywiście brak dostępu mieszkańców Korei do jakichkolwiek informacji spoza ich kraju. Korzystanie z internetu jest tam zakazane, dostęp do niego mają jedynie wybrani, np. studenci nauk technicznych, jednak ci są wyjątkowo uważnie monitorowani. Szeroki dostęp do informacji mógłby zatem doprowadzić do masowych buntów przeciw dyktaturze. Obecnie złamanie zakazu korzystania z sieci jest zagrożone nawet karą śmierci. 

dam/rp.pl,Fronda.pl