Co ma wspólnego Minister Arłukowicz i nagłe podniesienie ceny za badania lekarskie przy zdawaniu egzaminu na prawo jazdy?  W ustawie jest jasno napisane: cena badania od 0 do 200 zł. Rozporządzenie musi mieć delegację ustawową. W Rozporządzeniu do 2014 - maksymalnie 200 zł - rynek ustalił, że było to 50 -75 zł Minister Arłukowicz uznał, że lekarze za mało zarabiają i postanowił im pomóc wydając w 2014 roku rozporządzenie w którym określił, że cena wynosi sztywno 200 zł. Spowodowało to wzrost kosztów prawa jazdy o 150 zł.

W Polsce Prawo jazdy jest w stosunku do zarobków bardzo drogie. Podniesienie kosztów jego uzyskania spowodowało, ze stało się ono dla niezamożnych Polaków jeszcze trudniej dostępne. Lekarze nie należą do grupy szczególnie upośledzonej ekonomicznie. Zespół na Rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego skierował do nowego MZ stanowisko w którym wnioskuje o powrót do treści Rozporządzenia sprzed 2014 roku. Czy się uda i czy projekt zostanie rozpatrzony? Sam kurs na prawo jazdy jest bardzo drogi o czym wie każdy, kto w ostatnich latach go robił. Dlaczego i z jakich powodów ma być on droższy jeszcze o 150zł?

Bo takie było widzi mi się jednego Ministra.

TZW