Wojciech Cejrowski na swoim profilu Facebookowym napisał:

23 II 2016 - BOLESŁAW WAŁĘSA
Gdyby po roku 1989 Wałęsa rozwalił komunę (do czego miał idealne warunki), zamiast pić z nimi wódkę, wówczas moglibyśmy machnąć ręką na całość jego współpracy z bezpieką.
I to bez względu na to, czy został agentem żeby ratować Ojczyznę, czy ze strachu, czy dla pieniędzy.

Byłby jak Ryszard Kukliński. Nikt dzisiaj nie sądzi Kuklińskiego z tego, że był wysoko postawionym oficerem komunistycznej armii. Jest bohaterem i patriotą za to, co uczynił potem.

Niestety, Wałęsa po roku 1989 chronił czerwonych i pomagał im umocnić ich pozycję. (Wdowa po Kiszczaku pobiera 6000 zł emerytury generalskiej.) Dlatego, zamiast być bohaterem, Wałęsa zostaje zapisany w historii jako kapuś, który donosił na kolegów za pieniądze.

wc

njo