Mieszkaniec Szczecina został zatrzymany przez wrocławskich policjantów. To już druga osoba aresztowana w sprawie przestępstw z wykorzystaniem usługi BLIK. Pierwszy młody mężczyzna został zatrzymany jeszcze w maju przez gdańskich policjantów i trafił za kraty aresztu, gdzie przebywa do dziś. Drugi młody człowiek, ustalony przez wrocławskich kryminalnych, usłyszał zarzuty oszustw dokonywanych w różnych częściach kraju na łączną kwotę co najmniej 120 tysięcy złotych. Funkcjonariusze cały czas pracują nad tą sprawą, niewykluczone są kolejne zatrzymania. Wczoraj młody mężczyzna został aresztowany przez sąd na najbliższe trzy miesiące. Za dokonane przestępstwa grozi mu 8 lat pozbawienia wolności.

Wrocławscy kryminalni od kwietnia pracowali nad sprawą oszustw metodą wykorzystującą usługę BLIK. Proceder ten odbywał się na terenie całego kraju, również we Wrocławiu. Nieustannie analizując gromadzone materiały operacyjne, policjanci wpadli na trop i wytypowali osoby zamieszane w tę przestępczą działalność.

Oszuści cały czas działali podobnie. Ich proceder polega na tym, że nieznany sprawca pokonując wszelkie zabezpieczenia, włamywał się na konto popularnego portalu społecznościowego i uzyskując dostęp do znajomych tej osoby-podszywając się pod nią, rozsyłał informację z prośbą o pożyczenie pieniędzy za pośrednictwem wygenerowanego kodu BLIK. Po otrzymaniu tego sześciocyfrowego numeru przesyła go kolejnej osobie, która posługując się nim morze dokonać wypłaty pieniędzy z bankomatu. Osoby poszkodowane myśląc, że pomagają znajomym, czy członkom rodziny przekazują sprawcy kod BLIK i tracą pieniądze z konta.

Jeszcze w maju br. policjanci z Komisariatu Policji Gdańsk II zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który dokonywał wypłaty pieniędzy z gdańskiego bankomatu. Wiadomo było, że nie działał sam, jednak nikogo więcej wówczas nie zatrzymano. 20-latek usłyszał zarzut oszustwa i decyzją sądy trafił do gdańskiego aresztu, gdzie przebywa do dzisiaj.

W tym samym czasie policjanci z Wydziału dw. z Cyberprzestępczością KWP we Wrocławiu nadal wykonywali czynności operacyjne i gromadzili kolejne materiały w sprawy tych przestępstw.

Na skutek zawiadomień od oszukanych osób, płynących z różnych części kraju, policjanci wzbogacili materiał dowodowy świadczący o tym, że 20-letni mieszkaniec Szczecina był tym, który również wypłacał w ten sposób pieniądze m.in. w Warszawie, Poznaniu, Gdańsku czy Wrocławiu na łączną kwotę nie mniejszą niż 120 tysięcy złotych.

Do zatrzymania doszło na terenie Szczecina, w mieszkaniu, które zajmował 20-latek. Kryminalni podczas sprawdzenia pomieszczeń ujawnili i zabezpieczyli różne akcesoria elektroniczne mogące służyć do popełniania przestępstw oraz części garderoby odpowiadające tym, które zostały zarejestrowane na kamerach monitoringów pod bankomatami.

Zatrzymany dotychczas usłyszał zarzuty dotyczące oszustw. Sprawa jest rozwojowa, niewykluczone są kolejne zatrzymania. Wczoraj 20-latek został aresztowany przez sąd na najbliższe trzy miesiące. Za oszustwo grozi 8 lat pozbawienia wolności.

Przypominamy! Uważaj na oszustwa z wykorzystaniem usługi BLIK!

Sprawcy włamują się na portale społecznościowe i piszą przez internetowy komunikator, że potrzebują szybkiej pomocy finansowej prosząc o podanie kodu do płatności mobilnych (BLIK). Przekonują ofiary do przekazania im pieniędzy, zwykle uzasadniają to nagłą sytuacją. Ofiara musi podać specjalny kod, a następnie potwierdzić transakcję w swojej aplikacji bankowości mobilnej. W ten sposób daje przestępcy pieniądze. Wiele osób pokrzywdzonych było przekonanych, że korespondowali ze swoimi znajomymi.

Przypominamy, że takiego rodzaju wyłudzenia można uniknąć, wystarczy, że będziemy stosowali kilka ważnych zasad:

- należy stosować dwutorowe uwierzytelnianie swoich kont społecznościowych, wówczas o wiele trudniej przejąć nasze konto - zalogowanie się wymaga potwierdzenia SMS;

- zawsze warto potwierdzać tożsamość „znajomych”, którzy piszą do nas przez internetowe komunikatory - najlepiej zadzwonić do takiej osoby;

- zawsze trzeba sprawdzać dane transakcji przed jej potwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej (przestępca nie skorzysta z kodu, dopóki nie potwierdzimy transakcji na naszym telefonie);

- trzeba chronić swój telefon oraz szczególnie PIN do aplikacji mobilnej banku.

 

Zespół Prasowy KWP we Wrocławiu

mp/policja.pl