Nawet 100 tysięcy złotych kary może grozić za handel dopalaczami – informuje dzisiejsza „Rzeczpospolita”. Dziennik informuje, że Sejm ma przyjąć nowatorskie przepisy, które eliminować będą sklepy z substancjami psychoaktywnymi z ulic polskich miast.
Grzywna nawet do 100 tys. złotych grozić ma temu, kto:
„[…] w ramach lub pod pozorem prowadzenia działalności gospodarczej udziela innej osobie środki zastępcze służące do odurzania człowieka, zwłaszcza sugerujące inne ich właściwe przeznaczenie”.
Nowe przepisy mają zostać przyjęte najprawdopodobniej jeszcze w tej kadencji. Ma być to ostateczny cios wymierzony sklepom z dopalaczami. W nowej ustawie ma się też znaleźć zapis dotyczący możliwości wydania nakazu powstrzymania się od takiej działalności przez wójta, burmistrza lub prezydenta miasta.
dam/PAP,Fronda.pl