- Z moich informacji wynika, że funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego pod poprzednim kierownictwem mogli podejmować działania, które niekoniecznie były działaniami w interesie państwa, a bardziej w interesie rządzących. - mówi portalowi fronda.pl Cezary Gmyz.

Karolina Zaremba, portal Fronda.pl: „Każda minuta funkcjonowania tych osób na tych stanowiskach była większym zagrożeniem, niż to zagrożenie, które płynie w tej chwili spoza Polski” mówił dzisiaj minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. Chodzi o odwołanie dotychczasowych szefów służb. Czy jest to trafna diagnoza?

Cezary Gmyz: Jak najbardziej jest to trafna diagnoza, a podnoszenie larum z tego powodu, że w sytuacji, kiedy mamy do czynienia ze stanem napięcia w stosunkach międzynarodowych, ale również w ramach Unii Europejskiej, jest absurdalne. Z jednej strony mamy do czynienia z tym, co wydarzyło się w Paryżu, czyli zamachy, których dokonali ekstremiści islamscy, a z drugiej strony to, co dzieje się również za naszą wschodnią granicą, czyli wciąż tocząca się wojna na Ukrainie. Te czynniki powodują, że Polska potrzebuje mieć bardzo szybko nowe szefostwo służb specjalnych, zwłaszcza, że dotychczasowi szefowie w większości podali się do dymisji.

Jest oczywistą rzeczą, że rząd, który z racji konstytucji jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo Polaków, powinien jak najszybciej powołać nowych szefów. Moim zdaniem powinno się także szybko powołać nowego szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, dlatego że chociaż to stanowisko jest stanowiskiem kadencyjnym - w mojej opinii Paweł Wojtunik nie daje ręki do przeprowadzania działań antykorupcyjnych. Mam nadzieję, że zmiana nastąpi również na tym stanowisku.

"To był nocny zamach na służby" ocenił były koordynator służb specjalnych w rządzie PO, Marek Biernacki.

Przypomnę, że szefowie służb gremialnie podali się do dymisji. Wielu funkcjonariuszy podaje się również do dymisji i składa raporty o emeryturę obawiając się, że mogą ich spotkać konsekwencje działań, które niekoniecznie musiały być zgodne z prawem. Jak rozumiem, pan Biernacki byłby szczęśliwy, gdyby w służbach nadal panowało bezhołowie. Moim zdaniem takie myślenie jest ślepym zaułkiem.

Jak wygląda sytuacja z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego, czy stwierdzenie ministra Waszczykowskiego, że "ABW w ostatnich latach bardziej przypominała policję polityczną" jest uzasadnione?

Wiemy, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego podejmowała działania, które były działaniami na styku polityki. Wiemy, że istniały kontrowersje co do obsady tej agencji - najpierw przez Krzysztofa Bondaryka, potem nieco mniejsze jeżeli chodzi o Dariusza Łuczaka. Natomiast z moich informacji wynika, że funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego pod poprzednim kierownictwem mogli podejmować działania, które niekoniecznie były działaniami w interesie państwa, a bardziej w interesie rządzących.

Jak Pan skomentowałby zatrzymanie byłego posła PSL Jana Burego przez CBA, które miało miejsce dzisiaj w nocy?

Dla mnie nie jest to żadna niespodzianka, że Jan Bury został zatrzymany, chociaż oczywiście tryb zatrzymania tzw. " tryb niecierpiący zwłoki" wywołuje pewnego rodzaju kontrowersje. Wiadomo było, że Bury jest przedmiotem zainteresowania prokuratury katowickiej już od dłuższego czasu - kiedy wystąpiono z wnioskiem o uchylenie mu immunitetu. Aktualnie nie trzeba było już uchylać mu immunitetu, więc dokonano zatrzymania. Zobaczymy, co się będzie dalej działo.

Czy możemy spodziewać się, że takich zatrzymań będzie teraz więcej?

(śmiech) Dobre pytanie, ale nie wiem.