,,Pojedynczy człowiek, modląc się i żyjąc uczciwie, ma siłę zmieniać świat. A jeśli połączymy się w miliony, to tym bardziej. Myślę, że możemy być znakiem drogowym dla współczesnej Europy, jeśli chodzi o taki punkt widzenia'' - powiedział Cezary Pazura na antenie ,,Minęła dwudziesta'' TVP. Znany aktor został ambasadorem akcji ,,Różaniec do granic''.

7. października w święto Matki Bożej Różańcowej na granicach całej ojczyzny Polacy będą modlić się na różańcu do naszego Pana Jezusa Chrystusa za wstawiennictwiem Najświętszej Maryi Panny.

,,Modlitwy nigdy nie jest za dużo, przynajmniej dla nas, chrześcijan'' - podsumował swoje zaangażowanie w akcję Cezary Pazura.
Aktor przyznał, że spotkał się z negatywnymi reakcjami na swoje zaangażowanie w akcję ,,Różaniec do granic''.

,,Nie zgadzam się z nimi. Trochę mnie śmieszą. Trochę bawią. Nigdy nie oburzają'' - powiedział. ,,A jeśli ktoś ma inne poglądy niż my, to trudno. Niech ma. Myślę, że zmieni '' - dodał.

Pazura stwierdził wreszcie, że Polska rzeczywiście może być ,,zieloną wyspą'' i ,,znakiem drogowym dla współczesnej Europy''.

mod/tvp info