Alarm dla USA i Europy! Pekin zapowiada, że chce znacząco zwiększyć swoją rolę na świecie. Komunistyczna Partia Chin planuje prawdziwy przełom.

Na zamierzenia Pekinu zwraca uwagę Ting Shi w artykule na łamach amerykańskiego ,,Bloomberga''. Chiny chcą osiągnąć globalną rolę przywódczą, co w sposób nieunikniony doprowadzi do konfliktu interesów Państwa Środka z innymi potęgami - ostrzega brytyjski ekspert Jonathan Sullivan cytowany przez Shi.

Dziennikarz zauważa, że polityka prowadzona przez X Jinpinga oznacza ogromną zmianę. ,,Chiny w jego przekonaniu są u progu trzeciego etapu na drodze wychodzenia z „wieku upokorzenia”, jakiego Pekin zaznał ze strony kolonialnych potęg, takich jak Japonia, Wielka Brytania i Francja. Kraj podniósł się pod rządami Mao Zedonga. Pod rządami Denga Xiaopinga stał się bogaty. Teraz, pod rządami Xi Jinpinga, kraj stanie się silny'' - pisze Shi.

,,Globalne interesy Chin rozszerzyły się na niespotykaną wcześniej skalę,a to wymaga bardziej aktywnej dyplomacji'' - mówi cytowany przez ,,Bloomberg'' Ruan Zongze, były czołowy chiński dyplomata w Waszyngtonie. Jak dotąd, Chinom po prostu brakowało siły, aby przejąć władzę. Ale teraz Xi Jinping wiie, że można podjąć grę o globalną dominację.

,,Chiny są zdeterminowane, aby zreformować porządek międzynarodowy, ukształtowany przez Zachód'' - komentuje prof. Afery Goldstein z Pensylwanii.

mod/forsal.pl