Międzynarodowy Fundusz Walutowy przedstawił wczoraj swoje prognozy dotyczące wzrostu gospodarczego w poszczególnych państwach świata. Z danych, które zaprezentowano wynika, że obecnie największą gospodarką są Chiny – a nie Stany Zjednoczonej. Jeżeli uwzględnić realną siłę nabywczą walut narodowych, to PKB Państwa Środka ma wynieść w 2014 roku 17,6 bln dolarów i być o 0,2 bln dolarów wyższe niż PKB Stanów Zjednoczonych.
Tymczasem jeszcze w 2005 roku chińska gospodarka, przy uwzględnieniu siły nabywczej walut narodowych, była niemal dwukrotnie mniejsza niż amerykańska.
Zarazem Stany Zjednoczone wciąż znacznie wyprzedzają Chiny pod względem PKB nominalnego. W roku 2013 wynosiło w USA 16,8 bln dolarów, a w Państwie Środka – 9,5 bln dolarów.
Bank Światowy prognozuje jednak, że różnica ta będzie się zacierać. W 2014 roku nominalne PKB ma wzrosnąć o 7,4 proc., a w 2015 roku – o 7,2 proc.
bjad/forsal.pl