Chiny dokonały odwetu za akcję USA w Houston. Chińczycy wkroczyli do konsulatu USA w Chengdu w prowincji Syczuan. Chińczycy dokonali symbolicznego gestu. Usunięto tablicę z budynku Konsulatu Generalnego USA.
Akcja wymierzona w konsulat USA pokazana była w chińskiej telewizji CCTV. Widać tam jak opuszczają flagę USA wzdłuż masztu na terenie konsulatu. Wcześniej pracownicy konsulatu USA zabrali swoje rzeczy i wyjechali z placówki w nieznanym kierunku. Co stało za takimi działaniam władz chińskichi?
Według komunikatu chińskiego MSZ „niektórzy pracownicy konsulatu USA w Chengdu (...) przekroczyli swoje uprawnienia ingerując w wewnętrzne sprawy Chin i narazili na szwank bezpieczeństwo i interesy Chin”.
Zagraniczni dziennikarze komentują, że akcja w Chengdu to odwet za to, że w zeszły piątek amerykańskie służby wkroczyły do konsulatu chińskiego w Houston. Mike Pompeo, określił chińską placówkę jako „ośrodek szpiegowania i kradzieży własności intelektualnej”
Pekin wtedy zaprotestował przeciwko temu wtargnięciu i zapowiedział „stosowną i konieczną odpowiedź”.
Dwa dni temu chińskie MSZ opublikowało komunikat stwierdzający, że budynek konsulatu jest „własnością narodu chińskiego”, a wejście do niego „stanowi naruszenie prawa międzynarodowego”.
Napięcie między Chinami a Stanami Zjednoczonymi narasta. Stosunki pomiędzy oboma państwami to nie tylko dyplomatyczna rywalizacja. Spory dotyczą przede wszystkim spraw handlowych , ale także kwestii Hong Kongu, źródeł pandemii oraz wzrastającej militaryzacji państwa chińskiego.
rr, tvpinfo.pl