Papież Franciszek ma bardzo napięty harmonogram. Jego wyjazd do Meksyku był pełen niesamowitych chwil, ale chyba najpiękniejszą z nich była wizyta Ojca Świętego w szpitalu pediatrycznym w Meksyku.

Dzieci radośnie powitały papieża, a nawet wręczyły mu prezenty. Jedna z dziewczyn, 15 – letnia Alexia Garduno, rozpromieniła wszystkich pewnym utworem.

Garduno zdiagnozowano typ raka kości, zwanej osteosarcoma. Ma zaplanowaną operację na 25 lutego.

Dziewczyna zaśpiewała a capella Ave Maria, a pieśń w jej wykonaniu sprawiła, że wszyscy głęboko się wzruszyli. Papież Franciszek stanął obok niej, jak śpiewała z całego serca, potem pocałował ją w policzek i zamienił kilka prywatnych słów.

Kolejne dziecko wręczyło papieżowi ręcznie robioną Walentynkę – kartę ozdobioną dużym sercem na okładce.

- Zrobiłaś to sama? – zapytał Franciszek – dziękuję!

Dzieci były bardzo podekscytowane wizytą papieża Franciszka.  Niektóre robiły sobie z nim selfie.

Kz/catholic.org