I właśnie dlatego większość chrześcijan w Allepo, które od wielu miesięcy odcięte jest od reszty Syrii przez oddziały rebeliantów myśli już tylko o ucieczce z Syrii. Pociechą nie był nawet zapowiadany, ale ostatecznie odwołany atak Stanów Zjednoczonych. - Wyobraźcie sobie, co by się stało, gdyby pociski trafiły w magazyny z bronią chemiczną? - pytał retorycznie biskup. Jego zdaniem wojna domowa zniszczyła w Syrii nadzieję na to, że pokojowe współżycie będzie w niej kiedykolwiek możliwe.

TPT/Vaticaninsider.com