W opinii Łacińskiego Patriarchatu Jerozolimy to zamach na chrześcijańskie dziedzictwo regionu.
Chodzi tu o budynki, które zostały wzniesione w latach 50. XX wieku z inicjatywy prezbiteriańskiego misjonarza Thomasa Lamby’ego i używane były jako szpital, a później jako hospicjum dla pielgrzymów Trzy lata temu nieruchomości zostały sprzedane członkowi rady miejskiej Jerozolimy, Ariehowi Kingowi, będącemu zarazem szefem organizacji „Israel Land Fund”. Kilka miesięcy temu rozpoczęła się renowacja budowli, tak, by hospicjum przekształcić w lokale dla żydowskich osadników.
W ocenie Łacińskiego Patriarchatu Jerozolimy ta zmiana jest zagrożeniem dla chrześcijańskiego dziedzictwa i zagrożenie życia lokalnych wyznawców Chrystusa. Zostaną pozbawieni istotnej infrastruktury, tym bardziej, że położonej w strategicznym miejscu. Ziemia, na której stoją budynki, leży między Hebronem a grupą osiedli żydowskich Gusz Ecjon.
kad/haaretz