Jak skutecznie pozbyć się Tęczy z Pl. Zbawiciela"? Najprostszym sposobem na pozbycie się tęczy jest pokojowe doprowadzenie do jej rozebrania przez samych twórców, środowiska dewiantów i władze miasta. Wystarczy, aby publicznie Abp. Kazimierz Nycz, albo prymas Polski Abp. Wojciech Polak ogłosili, że dziękują prezydentowi Warszawy i innym środowiskom, które tak wytrwale walczą o to, żeby na placu Naszego Zbawiciela stał symbol przymierza z Nim. Obok wystarczy postawić tablicę z następującym cytatem z Pisma Świętego:

„Po czym Bóg dodał: A to jest znak przymierza, które ja zawieram z wami i każdą istotą żywą, jaka jest z wami, na wieczne czasy: Łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną a ziemią. A gdy rozciągnę obłoki nad ziemią i gdy ukaże się ten łuk na obłokach, wtedy wspomnę na moje przymierze, które zawarłem z wami i z wszelką istotą żywą, z każdym człowiekiem; i nie będzie już nigdy wód potopu na zniszczenie żadnego jestestwa. Gdy zatem będzie ten łuk na obłokach, patrząc na niego, wspomnę na przymierze wieczne między mną a wszelką istotą żyjącą w każdym ciele, które jest na ziemi. Rzekł Bóg do Noego: To jest znak przymierza, które zawarłem między Mną a wszystkimi istotami, jakie są na ziemi.” (Rdz 9, 12)

Oprócz tego, z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia, można pod tęczą zrobić jasełka. Chór może zaśpiewać kolędę „Mizerna cicha” Są tam słowa:

 „Przed nim anieli w locie stanęli
I pochyleni klęczą
Z włosy złotymi, z skrzydły białymi,
Pod malowaną tęczą.”

Gwarantuję, że po takich akcjach, tęcza zniknie w tydzień, bo jej twórcy nie będą mogli pogodzić się z tym, że jej symbol ma znów wymiar katolicki i nawiązuje do Pisma Świętego. 

List do Redakcji portalu Fronda.pl