W rozmowie z amerykańską stacją CNN anonimowy ukraiński urzędnik miał powiedzieć, iż wczorajsza rozmowa telefoniczna prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA Joe Bidenem „nie poszła dobrze”. Biały Dom zaprzecza tej informacji.

Amerykański oraz ukraiński prezydent mieli się poróżnić w kwestii realności oraz kontekstu czasowego potencjalnej zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę. Podczas gdy przywódca USA uważa, że może ona nastąpić jeszcze w lutym, Zełenski jest zdania, że pozostaje ona niebezpieczną, ale jednak niejednoznaczną perspektywą.

Biały Dom dementuje przecieki, jakie przedostały się do mediów i podkreśla, że rozmowa Bidena z Zełenskim w rzeczywistości była „długa i szczera”. Prezydent Joe Biden potwierdził gotowość Stanów Zjednoczonych - wraz z ich sojusznikami i partnerami - do zdecydowanej reakcji w przypadku inwazji Rosji na Ukrainę. Podkreślił również zaangażowanie USA w utrzymanie suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy” - napisano w oświadczeniu wydanym po rozmowie prezydentów przez Biały Dom.

 

ren/PAP