Koronawirus jest z nami już ponad rok, a naukowcy wiedzą o nim coraz więcej. Ciekawego odkrycia dokonał zespół z Instytutu Naukowo-Technologicznego Okinawy. Okazuje się, że w zwalczaniu wirusa pomagają nam geny, które część populacji odziedziczyła po neandertalczykach.

To geny znajdujące się na 12. chromosomie, które pomagają komórkom w zwalczaniu genomów atakujących je wirusów. Tymczasem hiszpańscy uczeni udowodnili, że na ciężki przebieg choroby bardziej narażone są osoby z podwyższonym poziomem glukozy we krwi. W przypadku pacjentów z hiperglikemią częściej konieczny jest respirator, a większy odsetek chorych przegrywa walkę z COVID-19. Z poważnymi dolegliwościami wiąże się też niskie stężenie cynku. Również niewłaściwe stężenie sodu we krwi podnosi ryzyko zgonu, co odkryli naukowcy z Londynu.

W Polsce potwierdzono ostatniej doby 21 849 nowych zakażeń koronawirusem. Walkę z chorobą przegrało 140 kolejnych pacjentów. W związku ze wzrostem zakażeń od soboty na terenie całego kraju zaostrzono restrykcje. Zamknięte są hotele, kina i obiekty sportowe. Ograniczono też działalność galerii handlowych, a uczniowie klas I-III szkół podstawowych wracają do nauki zdalnej.

kak/o2.pl