Rosja najwidoczniej nie ma zamiaru odpuszczać. W swoich atakach uderza już nie tylko w Polskę, ale nawet w ambasador USA w Polsce, która przypomniała na twitterze, kto rozpętał II wojnę światową. W serii wpisów na twitterze rosyjskie MSZ kpi z Georgette Mosbacher, zarzucająć jej między innymi… braki w edukacji.

„Drogi prezydencie Putin - Hitler i Stalin zmówili się, by rozpocząć II wojnę światową. To jest fakt. Polska była ofiarą tego okropnego konfliktu”

- napisała między innymi Mosbacher, włączając się do chóru głosów sprzeciwiających się rosyjskim kłamstwom na temat powodów wybuchu II wojny światowej. Dodała też, że to sowiecka Armia Czerwona wbiła Polakom nóż w plecy, gdy ci walczyli z niemieckim agresorem.

Tymczasem rosyjskie MSZ w reakcji na jej słowa napisało:

„Wygląda na to, że ambasador USA w Polsce źle uczyła się historii w szkole”.

Dodano także:

„Jesteśmy zaskoczeni, że pisze to Ambasador Stanów Zjednoczonych - państwa, które było naszym sojusznikiem podczas II wojny światowej. Wygląda na to, że ambasador USA w Polsce źle uczyła się historii w szkole. Wystarczy przypomnieć sobie tylko kilka faktów”.

Resort spraw zagranicznych Rosji napisał także, że powodem wybuchu II wojny światowej był ustalenia państw Europy Zachodniej z Hitlerem w Monachium w 1938 roku. Ministerstwo stwierdziło również, że:

„[…] porozumienie monachijskie z 1938 roku między nazistowskimi Niemcami, Wielką Brytanią, Francją i Włochami nie tylko zdeformowało cały system stosunków międzynarodowych, ale stało się także punktem wyjścia do podboju Europy".

Obrzydliwe słowa po reakcji amerykańskiej ambasador padły też z ust rosyjskiego szefa komisji spraw zagranicznych Leonida Słuckiego, a także szefa Dumy Wiaczesława Wołodina. TASS cytując Słuckiego pisze:

„Oświadczenie ambasador USA w Polsce o spisku Stalina i Hitlera jest nie tylko niezręczne - zachęca także Warszawę do dalszego wysuwania historycznych kłamstw i do wandalizmu państwowego”.

Wołodin z kolei zasugerował, aby Departament Stanu USA zanim wyśle ambasadora do jakiegoś kraju, zainteresował się… jego znajomością historii państwa, w którym ma pracować.

Bezczelność, chamstwo, kłamstwa – oto broń, której Rosja umie używać jak mało kto.

dam/PAP,Fronda.pl