Opozycja wpadła na trop kolejnej afery. Wyszło jak zawsze. Powstał fake news podobny do prezydenckiego telefonu, rzekomo niepodłączonego do sieci. Tym razem poszło o loty do Indii, gdzie panuje dramatyczna sytuacja epidemiczna. Politycy opozycji i sympatyzujący z nimi dziennikarze alarmują, że mimo nowej mutacji koronawirusa LOT nie rezygnuje z połączeń z Delhi. W rzeczywistości zrezygnował z nich kilka miesięcy temu.

Indie są obecnie drugim na świecie krajem pod względem liczby zakażeń koronawirusem. Tamtejsze Ministerstwo Zdrowia poinformowało dziś o 2023 zgonach ostatniej doby.

Sytuację postanowiła wykorzystać polska opozycja, produkując kolejnego fake newsa. Politycy i dziennikarze alarmują, że mimo dramatycznej sytuacji w Indiach, LOT kontynuuje połączenia z Delhi.

- „Halo, Panie Premierze @MorawieckiM, kiedy zakaz lotów z Indii?? 300 tysięcy zakażeń, a LOT lata bez zmian. Chcecie kolejnej tragedii??”

- pisze na Twiterze posłanka PO Aleksandra Gajewska.

- „Samoloty do Dehli latają. LOT kusi promocjami i niskimi cenami biletów. Wszystko to w sytuacji, gdy w Indiach szaleje nowa, jeszcze groźniejsza odmiana koronawirusa. Prośba do rządzących aby zainteresowali się tym co dzieje się u naszego narodowego przewoźnika”

- alarmuje Agnieszka Burzyńska z "Faktu".

- „LOT kontynuuje połączenia z Delhi mimo pojawienia się w Indiach nowej, bardzo groźnej odmiany wirusa. Oni są zwyczajnie walnięci”

- włącza się mec. Roman Giertych.

- „Panowie odpowiedzialni za walkę z #COVID @a_niedzielski @MorawieckiM! oprócz komentarza proszę o działanie, by nie powtórzyła się powtórka z mutacji brytyjskiej, która wraz z pasażerem, bez żadnej kontroli wsiadła na lotnisku do taksówki i rozjechała się po Polsce!”

- zwraca się do rządzących Monika Wielichowska z KO.

W rzeczywistości LOT od miesięcy nie oferuje pasażerom podróży do Indii. Połączenia, na które powołują się autorzy fake newsa, to… loty towarowe.

- „Szanowna Pani Redaktor, do Polski z Indii latają tylko loty cargo, nie pasażerskie. Z poważaniem, Adam Burakowski, Ambasador RP w Indiach”

- odpowiedział Agnieszce Burzyńskiej ambasador RP w Indiach.

- „Szanowna Pani Redaktor, od dłuższego czasu loty do Delhi mają charakter cargo - nie wykonujemy lotów pasażerskich do i z Indii”

- wyjaśnia rzecznik prasowy PLL LOT.

Na fake news odpowiedział również wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.

- „BARDZO WAŻNE. Kłamstwo o lotach z Indii krąży dziś bardzo szeroko, rozpowszechniają je dziennikarze i politycy opozycji, temat w czołówce trendów. Dementi rzecznika @LOTPLAirlines  ma znacznie mniejsze zasięgi. Uprzejmie proszę o podanie go dalej – powstrzymajmy ten #fakenews”

- napisał na Twitterze polityk.

kak/tvp.info.pl, Twitter