Nuncjatura Apostolska w Polsce poinformowała o karach nałożonych na abp. Sławoja Leszka Głodzia. Do sprawy odniósł się ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, w którego ocenie są one zbyt mało dotkliwe. Duchowny zaapelował do prezydenta o odebranie arcybiskupowi stopnia generała. Teraz stanowisko Pałacu Prezydenckiego przedstawił rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.
Nuncjatura Apostolska w Polsce poinformowała wczoraj o karach nałożonych na abp. Sławoja Leszka Głodzia. Do sprawy odniósł się ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, w którego ocenie jest to kara zbyt niska. Duchowny zaapelował do prezydenta o odebranie arcybiskupowi stopnia generała. O sprawę pytany był w programie „Tłit” wicerzecznik PiS Radosław Fogiel.
Do sprawy odniósł się w mediach społecznościowych ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Duchowny wskazał, że słuszne jest samo ukaranie abp. Głódzia, jednak w jego ocenie kara powinna być dotkliwsza. Zaapelował przy tym do prezydenta o odebranie arcybiskupowi stopnia generała.
Serwis Interia zapytał o sprawę rzecznika prezydenta Błażeja Spychalskiego. Ten podkreślił, że zgodnie z prawem stopień generalski może zostać odebrany wyłącznie prawomocnym wyrokiem sądu. Inną kwestią są natomiast przyznane arcybiskupowi odznaczenia. Prezydent Lech Wałęsa odznaczył abp. Sławoja Leszka Głódzia Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, a prezydent Aleksander Kwaśniewski Krzyżem Komandorskim.
- „Jeżeli wpłynęłyby wnioski w tej sprawie do Kancelarii Prezydenta, to zostaną one przekazane do odpowiedniej kapituły. Z całą pewnością kapituła pochyli się nad takim wnioskiem”
- podkreślił rzecznik prezydenta.
Ks. Isakowicz-Zaleski: Dziwnej kariery abpa Głódzia i związków z SB nigdy porządnie nie wyjaśniono
kak/Interia