Cristiano Ronaldo to jedna z największych gwiazd światowego futbolu. Nie wszyscy jednak wiedzą, że jeden z najlepszych piłkarzy świata, mógł stracić życie w wyniku aborcji. 

Matka piłkarza ujawniła, że próbowała dokonać aborcji, gdy była z nim w ciąży. Małego Cristiano uratował lekarz, który odmówił wykonania aborcji i dzięki temu mógł narodzić się wielki portugalski piłkarz. Prawdę o tych wydarzeniach przedstawiła matka Ronaldo w wydanej niedawno biografii. 

Jak przyznawała, w tamtym okresie miała już troje dzieci, była w cięzkiej sytuacji materialnej, a jej mąż rzadzko przebywał w domu. Po tym jak lekarz odmówił wykonania "zabiegu" próbowała jeszcze usunąć ciążę za pomocą "domowych metod", jednak i to nie poskutkowało. 

Jak usłyszała od doktora, który okazał się zbawcą życia Cristiano Ronaldo, "to dziecko miało jej dać wiele radości". 

Matka Ronaldo zapewnia, że jedynym powodem, dla którego chciała dokonać aborcji był strach, strach przed tragiczną sytuacja materialną, w jakiej znajdzie się jej rodzina. Niedługo po urodzeniu chłopca zmarł jego ojciec, który był alkoholikiem. Przez długi czas było naprawdę ciężko, ale wiele lat później zaczęła się wielka kariera piłkarza, który dziś wspomaga finansowo swoją rodzinę, pomaga też swemu starszemu bratu w walce z nałogiem narkotykowym.  

Cristiano Ronaldo nie odwrócił się od swojej matki po poznaniu tej historii, lecz dalej ją kocha i wspiera. 

daug/"Super Ekspress"