W kwietniu tego roku nigeryjski biskup Oliver Dashe Doeme opowiedział publicznie o wizji, której doświadczył kilka miesięcy wcześniej. Podczas adoracji Najświętszego Sakramentu miał objawić mu się nasz Pan Jezus Chrystus i wyciągnąć w jego kierunku miecz. Gdy biskup dotknął miecza, ten zamienił się w różanieć. "Boko Haram już nie ma" - powtórzył wówczas trzykrotnie Jezus. "„Nie potrzebuję proroka, by mi to wyjaśnił. To oczywiste, że dzięki różańcowi będzie możliwe wygnanie Boko Haram” – mówi biskup Doeme.

Hierarcha w kwietniu opowiedział o swojej wizji i zaczął nawoływać wszystkich Nigeryjczyków do odmawiania różańca świętego w intencji zwycięstwa nad terrorystami z Boko Haram. Tymczasem w ciągu ostatnich tygodni islamscy mordercy zaczęli ponosić w Nigerii bardzo duże klęski, raz po raz przegrywając z siłami rządowymi. Nigeryjskie wojsko zajęło część obszarów dotąd kontrolowanych przez Boko Haram. Uwolniono też z rąk terrorystów setki zakładników, uprowadzone kobiety i dzieci.

Wygląda więc na to, że za wstawiennictwem Matki Bożej Chrystus wysłuchał próśb pobożnych Nigeryjczyków. Miejmy nadzieję, że to początek końca terrorystów w Nigerii – oby Pan uwolnił ten kraj od islamskiego terroru. Co więcej przykład ten pokazuje, że różaniec to najpotężniejsza broń na działania diabła w świecie – i my sięgajmy po niego tym częściej, im przed większymi wyzwaniami staje nasza ojczyzna!

kad