Wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz postanowił w trakcie obrad... wręczyć medal prof. Andrzejowi Rzeplińskiemu. Prezes Trybunału Konstytucyjnego przedstawił na dzisiejszych obradach Senatu informację o działalności TK w 2015 r. Po przemówieniu wicemarszałek Borusewicz zwrócił się do Rzeplińskiego:

"Nie pozwala Pan niszczyć praworządności w Polsce. Dlatego z grupą senatorów chcę panu wręczyć medal senacki". Następnie wręczył sędziemu medal. Borusewicz odroczył również debatę nad informacją Rzeplińskiego do 20 października. Polityk przyznał później, że była to inicjatywa grupy senatorów Platformy Obywatelskiej.

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski w rozmowie z dziennikarzami ostro skomentował kuriozalną sytuację, informując również, że rozważany jest wniosek o odwołanie Borusewicza ze stanowiska wicemarszałka:

„Doszło do sytuacji wyjątkowej, niespotykanej w historii 27 lat funkcjonowania Senatu. Marszałek Borusewicz ogłosił przerwę do 20 października, przy czym 19 mieliśmy mieć posiedzenie. Sytuacja zupełnie nadzwyczajna, [decyzja] podjęta arbitralnie, bez jakichkolwiek konsultacji ze mną. Jest to typowe polityczne, bardzo groźne. Stracił moje zaufanie. Bardzo poważnie rozpatrujemy odwołanie Borusewicza z funkcji wicemarszałka” .

JJ/Fronda.pl