- Przygotowujemy się do tego, żeby 1 września rzeczywiście wszyscy poszli do szkoły w trybie stacjonarnym - powiedział Przemysław Czarnek w Programie 1 Polskiego Radia.

- I uczniowie wszyscy, i nauczyciele wszyscy, stąd nasze analizy, nasze wnioski, regularne spotkania z ministrem Niedzielskim i jeden scenariusz na dziś rozważany – powrót stacjonarny - dodał Czarnek.

Czarnek wskazał także na działania wykonane przez resort w celu umożliwienia rozpoczęcia nauki stacjonarnej w szkołach.

- Stąd też nasze przygotowania, 100 milionów złotych ha sprzęt dezynfekujący, mierzący temperatury, kontakt z dyrektorami, odbieranie zapotrzebowań na ten sprzęt, wytyczne które już 2 sierpnia zostały zamieszczone na stronach ministerstwa i przekazane szkołom - wyliczał.

Minister edukacji dodał także, że wszystkie działania miały na celu to, aby nauczyciele wraz z uczniami jak najbezpieczniej powrócili z wakacji do szkół.

Czarnek zdementował także pogłoski, że wszyscy uczniowie mają być testowani na koronawirusa. Poinformował za to, że uczniom zostanie zmierzona temperatura przed wejściem do szkoły. Dodał także, że resort nie planuje nauki hybrydowej.

- Na dziś nie przewidujemy takich perturbacji w roku szkolnym 2021/22. Czwarta fala istotnie nadejdzie, takie są prognozy specjalistów, my w szkołach jesteśmy przygotowani, żeby stawić jej czoła - powiedział.

- Szacujemy, że blisko 80 proc. środowiska nauczycielskiego to osoby zaszczepione. Te, które nie zostały zaszczepione to osoby, które mają obawy w zw. z chorobami, które przechodzą i które przeszły COVID i odkładają szczepienie - dodał szef resortu edukacji.

jkg/polskie radio