- W przyszłym roku kalendarzowym będą kilkudziesięcioprocentowe podwyżki dla nauczycieli - poinformował minister edukacji Przemysław Czarnek.

Czarnek usłyszał w rozmowie na antenie RMF FM pytanie o to, kiedy nauczyciele otrzymają "godne warunki pracy". Zwrócono także uwagę na to, że za obecne stawki nikt nie chce pracować w polskich szkołach.

- Jeśli chodzi o wakaty, to one są na dokładnie takim samym poziomie jak rok temu, dwa lata temu czy trzy lata temu. To myśmy wprowadzili transparentną listę wakatów, żeby można było je uzupełniać - powiedział Czarnek.

Poinformował także, że "w przyszłym roku kalendarzowym będą kilkudziesięcioprocentowe podwyżki". Podwyżki wynagrodzeń nauczycieli będą mieć miejsce w ramach szerokiej reformy oświaty, która zakłada m. in. "odbiurokratyzowanie zawodu nauczyciela" oraz ułatwienie nauczycielom awansu zawodowego.

Czarnek powiedział także, że konkretne kwoty podwyżek zostaną uzgodnione ze związkami zawodowymi i nauczycielami.

- Chcemy podnieść nauczycielom pensje. Natomiast co do warunków pracy, na pewno chcemy spowodować, żeby nauczyciele bardziej poświęcali się uczniom, bo tego chcą - powiedział Czarnek.

Poinformował również, że o ile tylko sytuacja epidemiczna na to pozwoli, przyszłoroczne ferie zimowe odbędą się w starym systemie tj. ich termin zostanie odrębnie ustalony w odniesieniu do poszczególnych województw.

jkg/rmf fm