„Ja jestem zły, ale już zły z dystansem i pokorą” - powiedział lider SLD Włodzimierz Czarzasty komentując wczorajszą decyzję Platformy Obywatelskiej w kwestii samodzielnego startu w wyborach samorządowych.
W rozmowie na antenie radiowej „Jedynki” stwierdził:
„ Mieliśmy świetną ekipę, świetny team. Zrezygnowanie z tego to absolutna abdykacja z pozycji lidera opozycji”.
Jego zdaniem Schetyna przestał wierzyć w wygraną. Czarzasty dodał, że politycy SLD byli niezwykle zdziwieni gdy usłyszeli, że chodzi o większość w Senacie i uniknięcie sytuacji, w której PiS ma większość konstytucyjną w Sejmie.
Lider SLD przyznał, że nie rozumie decyzji Schetyny, któremu jego zdaniem zależało na małej opozycji, która nie wygra co prawda z PiS, ale w której „będzie miał po prostu spokój”.
dam/polskieradio24.pl,PAP