W mediach społecznościowych zamieszczony został film z udziałem celebryty o pseudonimie „Rafalala”, który uważa się za osobę transpłciową. Na nagraniu widać, jak podejmuje on czynności, które, w ocenie prawników Ordo Iuris, miały doprowadzić niepełnosprawnego umysłowo mężczyznę do innej czynności seksualnej. „Rafalala” wykorzystuje bezradność pokrzywdzonego i brak świadomości, że nie ma on do czynienia z kobietą. Instytut Ordo Iuris złożył w tej sprawie zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 198 Kodeksu karnego, a także o konieczności dogłębnego zbadania sprawy pod kątem jeszcze innych przestępstw, takich jak oszustwo czy zgwałcenie. Grozi za to do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Nagranie dokumentuje spotkanie „Rafalali” z mężczyzną, najprawdopodobniej upośledzonym lub chorym psychicznie. Wypowiedzi, modulacja głosu i gesty wykonywane przez „Rafalalę” mają charakter obsceniczny. Na nagraniu udokumentowane zostały czynności takie jak pocałunki, obejmowanie czy próba wręczenia pieniędzy pokrzywdzonemu.

O ograniczeniu umysłowym pokrzywdzonego świadczy fakt, że nie jest on świadomy seksualnego kontekstu całego zdarzenia oraz myśli, że rozmawia z kobietą. Z jego wypowiedzi wynika, że jest mężczyzną heteroseksualnym, zatem prawdopodobnie, będąc świadomym, z kim ma do czynienia, nie wszedłby w intymną relację z „Rafalalą”. Mężczyzna być może nie wie także, że jest nagrywany. Mówi on również, iż pracuje siedem godzin dziennie, co jest typowym wymiarem pracy dla osób niepełnosprawnych.

W ocenie prawników Ordo Iuris, prawdopodobnym jest, że między „Rafalalą”, a pokrzywdzonym mogło dojść do innej czynności seksualnej. „Rafalala” wykorzystał przy tym ograniczenie umysłowe i bezradność mężczyzny, czego zabrania art. 198 kk. Zarejestrowana sytuacja świadczy, że mogły wówczas mieć miejsce także inne przestępstwa, takie jak naruszenie nietykalności cielesnej, oszustwo czy zgwałcenie.

Jak wynika z komentarzy pod załączonymi do materiału dowodowego filmami, wywołały one powszechne oburzenie oraz wezwania internautów do zgłoszenia tej sprawy do prokuratury. W szczególności wykorzystanie ufności ofiary, jej bezradności i słabości egzemplifikuje duży ładunek społecznej szkodliwości tego czynu. Instytut Ordo Iuris, kierując się interesem publicznym, na podstawie art. 304 kpk, złożył stosowne zawiadomienie mające na celu weryfikację czy doszło do popełnienia przestępstwa a przede wszystkim chciałby, po ustaleniu tożsamości pokrzywdzonego, udzielić mu niezbędnej pomocy prawnej” – podkreślił Grzegorz Górka z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris.

 

mp/ordoiuris.pl