- Zakorzenienie się człowieka we współczesności, tak głębokie, które nie pozwala człowiekowi spojrzeć do góry, czyli widzieć sens i cel swojego życia w Panu Bogu, sprawia że człowiek zapomniał się liczyć z faktem śmierci - mówił na antenie radiowej Jedynki kardynał Kazimierz Nycz, metropolita warszawski.
 

Jutro będziemy obchodzić Dzień Wszystkich Świętych. 2 listopada tradycyjnie wspominamy zmarłych. W tym roku odeszło wiele wybitnych postaci m.in. Zyta Gilowska, Kardynał Franciszek Macharski czy Andrzej Wajda. Kardynał Nycz podkreślał, że dzisiaj często odrzucamy samą myśl, że kiedyś pożegnamy się z tym światem. 

- Ludzie żyją tak, jakby mieli na tym świecie żyć zawsze, jakby miała nie przyjść śmierć i nie przygotowując się do niej - mówił. 

Jednocześnie zaznaczał, że śmierć nie jest kresem wszystkiego. - Śmierć nie jest końcem, ale przejściem do Domu Ojca. Nasze zameldowanie stałe jest w niebie – tutaj jesteśmy na pobycie czasowym. Brak wiary sprawia, że człowiek zapomina, co jest najważniejsze i bardzo często szukamy sensu w innych sprawach, które nie zawsze dają odpowiedź - stwierdził metropolita warszawski.

Całej rozmowy można posłuchać TUTAJ

bbb/Polskie Radio