Według informacji „DGP” rozmowy z potencjalnymi kupującymi – amerykańskim koncernem Time Warner oraz francuskim Vivendi – zbliżają się do końca. – Właściciele chcą sfinalizować wszystko do końca października – mówi nasz rozmówca zbliżony do transakcji.


Wolą właścicieli holdingu ITI: Mariusza Waltera, Bruno Valsangiacom, Wojciecha Kostrzewy oraz spadkobierców zmarłego Jana Wejcherta jest sprzedaż TVN. Kontrolują oni w sumie 56 proc. udziałów w notowanej na GPW Grupie TVN. Pakiet wyceniany był w miniony piątek na 2,76 mld zł.

 

Rewolucją medialną byłaby sprzedaż telewizji TVN razem z portalem Onet amerykańskiemu koncernowi Time Warner, właścicielowi m.in. telewizji CNN i HBO. Dzięki bogatej bibliotece programowej amerykańskiego właściciela TVN mógłby zyskać. Możliwy jest jednak czarny scenariusz: ostre oszczędności. – W korporacjach wycina się te koszty, które się dublują, ale nie zawsze zostawia to, co najlepsze – mówi osoba, która pracowała dla dużych firm medialnych. Drogie polskie produkcje, z których słynie TVN, mogłyby zniknąć. – Oznaczałoby to śmierć tej telewizji – mówi przedstawiciel jednego z nadawców.

 

Co dobrego wyszłoby z tej sprzedaży? Może amerykańscy właściciele odpolitycznią stację? A może pojawią się kanały tematyczne, które przyprawią nas o mdłości? Zobaczymy, fakt faktem, że byłaby to największa transakcja medialna w Polsce.

 

philo/Dziennik Gazeta Prawna