Wczorajsze przemówienie Papieża Franciszka skomentował na Twitterze publicysta tygodnika "Do Rzeczy" Rafał Ziemkiewicz. Zrobił to w dziwny sposób. Portal se.pl uznał, że Ziemkiewicz zadrwił sobie ze słów Ojca Świętego.

Chodzi o słowa Papieża, które brzmią:

 Drodzy młodzi, dajmy światu mozaikę wielu ras, kultur i ludów zjednoczonych w imię Jezusa!

Dziennikarz na swoim Twitterze przedstawił dość kontrowersyjny komentarz do tychże słów Papieża, pisząc:

Przesłanie z dzisiejszych wystąpień Papieża: wpuśćcie "uchodźców" i szykujcie sie na śmierć. Czy coś źle zrozumiałem?

Tomasz Krzyżak dla Frondy tak skomentował wczorajszą wypowiedź Papieża: 

Uchodźcy - tylko ten wątek z papieskiego przemówienia powitalnego podchwyciły media polskie i zagraniczne. „Papież wzywa Polskę do przyjmowania uchodźców” - trąbią niemal wszystkie serwisy informacyjne i podkreślają, że ten temat - jako jeden z czterech - obecny był również w czasie spotkania Franciszka z polskimi biskupami. Tymczasem papież nie powiedział wcale byśmy otworzyli się na uchodźców natychmiast i bezwarunkowo. Mówił o gotowości przyjęcia tych, którzy uciekają od wojen i głodu. Między bezwarunkowym i natychmiastowym przyjęciem, a gotowością są jednak pewne i to dość istotne różnice. Naprawdę mocno trzeba się starać, by tego nie zauważyć.

Trzeba przyznać, że Ziemkiewicz chciał usłyszeć tylko co, co chciał, jak większość mediów...

P.S. Nie po raz pierwszy Ziemkiewicz dziwnie komentuje rzeczywistość za pomocą Twittera. Nie lepiej może z niego zrezygnować?

Philo