"W Danii mówimy, że zanim dostaniesz te świadczenia, musisz, jeśli masz majątek, płacić za siebie" - mówi premier Danii, Lars Lokke Rasmussen.

Dania chce zmusić imigrantów do oddawania pieniędzy i kosztowności. W ten sposób Duńczycy chcą zniechęcić islamskich przybyszów do przyjeżdżania do ich kraju. Będą przyjmować, owszem - ale wszystkich uczynią biedakami.

Z drugiej strony Dania i tak przyjęła niemało osób. W ubiegłym roku ten mały kraj, zamieszkały przez zaledwie 5,6 mln ludzi, przyjął 21 tysięcy imigrantów. "The Financial Times" wylicza, że to tak samo, jakby Wielka Brytania przyjęła 250 tysięcy ludzi, co byłoby dla tego kraju zupełnie "nie do pomyślenia".

Czy Duńczycy rzeczywiście zniechęcą imigrantów do przybywania do ich kraju? Można domyślać się, że ci wybiorą po prostu... Niemcy.

wbw