,,Siedziałem tam i słyszałem, jak naprawdę istotny polityk polskiej sceny politycznej mówi w sposób otwarty, prosto z serca. To nie było napisane przemówienie'' - mówił Jonny Daniels o głośnym przemówieniu Jarosława Kaczyńskiego, który antysemityzmem nazwał postawy antyizraelskie.

Daniels, szef fundacji From The Depths, był gościem TVP Info. Jak powiedział, wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego wywołało bardzo pozytywne reakcje w samym Izraelu. ,,Tego dnia wieczorem zadzwonił do mnie urzędnik z kancelarii premiera Netanjahu i spytał: czy naprawdę to powiedział? Wyślij nam jakieś tłumaczenie. To jest niemożliwe'' - stwierdził Daniels.

,,Powiedziałem: uwierz mi. Europejski przywódca stoi ramię w ramię z Izraelem. To jest coś z czego obywatele Izraela byli dumni i dlatego czują więź'' - dodał.

Daniels mówił także o problemie ,,polskich'' obozów śmierci. Jego zdaniem prasa zachodnia myli się zazwyczaj... z lenistwa i głupoty, rzadziej z wyrachowania. ,,Ludzie piszą „polskie obozy śmierci”, bo są głupi i leniwi. Jest pewna propaganda i nacisk, np. ze strony niemieckich mediów, by stworzyć wrażenie o polskich obozach śmierci. Ale większość mediów amerykańskich czy brytyjskich popełnia błąd. Trzeba ich po prostu edukować. Potrzebna jest edukacja, a nie legislacja'' - powiedział.

mod/tvp info