Przyznam szczerze, że jednak nóż mi się otwiera w kieszeni, gdy słyszę jak taki Macron bredzi o tym, że Kaczyński to jak reżim Putina. A jeszcze bardziej wk[*******] mnie pożyteczni idioci w Polsce, którzy to podchwytują.

Ci drudzy nawet bardziej. Bo Macron przynajmniej gra w ten sposób o kasę dla swojego kraju, który jest mniej atrakcyjny niż Polska. Jakiś patriotyzm więc w tej kloacznej wypowiedzi jest.

A u nas? Jest patriotyzm, no właśnie, ale dla innego państwa.
Ale raz jeszcze. Krytykujcie i walcie w Kaczyńskiego i PiS ile chcecie. Ale miejcie trochę honoru w tym, godności wobec tych, co naprawdę cierpią.

Putin to:
- setki tysięcy najokrutniej wymordowanych Czeczenów.
- dziesiątki tysięcy zabitych Ukraińców.
- zagazowane małe dzieci syryjskie.
- morderstwa polityczne...

Itd. itd. Koszmar za koszmarem.

Musicie sobie nimi wszystkimi buźki wycierać? Nie macie chociaż tyle zasad, żeby nie robić paskudnej propagandy na tych ofiarach, na tych, znowu wracam, ale to mi najbardziej utkwiło w pamięci, na tych małych dzieciakach, zaduszonych, spalonych żywcem przez Putina?

Mielibyście honor powiedzieć syryjskiej czy czeczeńskiej matce coś takiego w twarz?
Nie można mieć chociaż tyle honoru, żeby uczciwie powiedzieć- uważamy, że rząd Kaczyńskiego jest fatalny i szkodliwy, ale nie, nie akceptujemy takich ataków na Polskę, nie, nie akceptujemy takiej ściemy i takiej bagatelizacji cierpienia tych, co znaleźli się na celowniku Putina?

Żałosne. Opanujcie się.

Dawid Wildstein

źródło: facebook