Platforma Obywatelska staje się dominująca po stronie opozycji, zaś cała reszta ugrupowań nieistotnymi przystawkami. To dla lidera PO jest dużo łatwiejsze i pozwala kontrolować narrację przegranej” - skomentował decyzję Platformy Obywatelskiej Dawid Wildstein.

Dziś Grzegorz Schetyna na konferencji prasowej poinformował, że PO zdecydowała się wystartować bez PSL i SLD. Kontynuując swoją wypowiedź na antenie Polskiego Radia 24 publicysta stwierdził:

Jedyne co się udało, to przerzucenie odpowiedzialności za przegraną w wyborach europejskich na Donalda Tuska”.

Dalej dodawał:

Ewidentny jest kompletny brak wspólnoty ideologicznej. Nie przeszkadzało to tym partiom wystąpić w jednym bloku podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego. Tutaj narracja anty-PiS pozwoliła na wszystko, także na to, by teoretycznie konserwatywne partie szły ramię w ramię z ugrupowaniami lewicowymi, co tylko pokazywało stopień cynizmu politycznego. Jednak w momencie fiaska takiej koncepcji, różnice w tym pochodzie wybiły się na pierwszy plan”.

Stwierdził też wprost, że Schetyna pożegnał się z marzeniami o jakiejkolwiek wygranej i jedyne co teraz może zrobić PO, to przetrwać. Dodał, że między ugrupowaniami opozycyjnymi pojawił się też element konfliktowy, ponieważ będą rywalizować o podobny elektorat.

Całej rozmowy wysłuchać można tutaj.

dam/polskieradio24.pl,Fronda.pl