„Gdy zaprosi mnie Pani, bym publicznie odpytał PBK z afery marszałkowej, to poproszę PAD, by udzielił Pani wywiadu, OK?” - zaproponował Dominice Wielowieyskiej prof. Andrzej Zybertowicz.
Dziennikarka „Gazety Wyborczej” przekonywała użytkowników Twittera, że prezydent Andrzej Duda unika mediów.
„Ja już nie wspomnę o tym, że PAD odmawia udzielania wywiadów i ucieka przed dziennikarzami” - napisała. „Panie Profesorze – zwróciła się do Andrzeja Zybertowicza - niech Pan przekona PAD, aby udzielił mi wywiadu: w TVP Info, w TOK FM albo dla Gazety Wyborczej”.
„Gdy zaprosi mnie Pani, bym publicznie odpytał PBK z afery marszałkowej, to poproszę PAD, by udzielił Pani wywiadu, OK?” - odpisał socjolog.
Wielowieyskiej najwyraźniej nie spodobała się ta propozycja.
„Jak zaproszę PBK to znów będzie, że częściej występuje niż PAD” - stwierdziła. Przy okazji wyjaśniła, dlaczego Ryszard Petru był ostatnio pokazywany w Telewizji Polskiej ponad 20 razy dłużej niż prezydent Duda.
„Petru jak go zapraszają, wszędzie chodzi. A PAD - nie”- podsumowała.
Cóż, mamy nadzieję, że pani redaktor zmieni zdanie i przyjmie propozycję prof. Zybertowicza. Wywiad Dominiki Wielowieyskiej z Andrzejem Dudą mógłby być ciekawy. Rozmowa Zybertowicza z Komorowskim tym bardziej. A co Ryszarda Petru pełna zgoda. Chodzi wszędzie, gdzie go zapraszają. Tam, gdzie go nie zapraszają też.
KJ/wpolityce.pl