W siedzibie Organizacji Narodów Zjednoczonych odbyła się debata z okazji 30. rocznicy konwencji o prawach dziecka, uchwalonej z inicjatywy polskiej. Wziął w niej udział prezydent Andrzej Duda, który apelował o wzmożone działania na rzecz pomocy dzieciom na terenach objętych konfliktami zbrojnymi.

Polski prezydent w swoim przemówieniu przywołał postać Janusza Korczaka, polskiego nauczyciela żydowskiego pochodzenia. Korczak był prekursorem działań na rzecz praw dziecka, prowadził w Warszawie Dom Sierot, również w czasie wojny, gdy placówkę przeniesiono do getta.

Jak mówił prezydent, polskie zainteresowanie losami dzieci zainicjował tekst Janusza Korczaka "Prawo dziecka do szacunku". - Dziś nie możemy mówić o konwencji, nie wspominając życia i działalności Janusza Korczaka. To on był ojcem idei, że dzieci nie tylko mają prawa, ale te prawa muszą być również respektowane - mówił Andrzej Duda.

Sekretarz Generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych, Antonio Guterres, zaznaczył, że choć dzięki konwencji wiele zmieniło się na lepsze, to przed światowymi przywódcami nadal jest wiele pracy w tym obszarze. Dodał,że miliony dzieci cierpią z powodu głodu, chorób lub żyją w strachu. Inne cierpią z powodu wyznania, pochodzenia albo niepełnosprawności.

- Dzieci żyjące w strefach konfliktu są szczególnie narażone na przemoc seksualną, na agresję, która wywołuje traumę psychiczną i fizyczną, z której często trudno później się uwolnić - dodał Antonio Guterres.

W debacie brały udział również dzieci i młodzież - aktywiści i aktywistki z różnych krajów świata, działający na rzecz ochrony praw swoich rówieśników. Głos zabrała między innymi Muzoon Almellehan, ambasadorka UNICEF, walcząca o edukację dla młodych Syryjek. Mówiła o zniszczeniach w ojczyźnie. - Widziałam śmierć niektórych moich rówieśników i przyjaciół, oraz przesiedlenia wielu dzieci. Konflikt ten zniszczył niezliczone szkoły i tym sam, zniszczył wielu osobom przyszłość - powiedziała ambasadorka.

Polska zaproponowała Organizacji Narodów Zjednoczonych uchwalenie konwencji o prawach dziecka w 1978 roku. Nasz kraj przedstawił projekt dokumentu, który po modyfikacjach został przyjęty przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. Państwa, które ratyfikowały umowę, zobowiązały się między innymi do poszanowania tożsamości, godności i prywatności dzieci.

W Nowym Jorku od poniedziałku trwają debaty przywódców z całego świata, w ramach 74. Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych.

yenn/IAR, Polskie Radio