Pracownicy Najwyższej Izby Kontroli zostali wysłani w delegację do Mińska. W rozmowach z białoruskim odpowiednikiem NIK mieli oni rozmawiać o sytuacji, jaka ma miejsce w Puszczy Białowieskiej. Wyjaśnień w trybie pilnym od szefa NIK Mariana Banasia zażądała marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

Polska Agencja Prasowa informuje, że pismo do szefa NIK marszałek przesłała jeszcze w czwartek. Napisała w nim między innymi:

[…] oczekuję złożenia w trybie pilnym stosownych wyjaśnień. Opisana wizyta zagraniczna budzi mój głęboki sprzeciw w kontekście prowadzonej obecnie przez Białoruś i wymierzonej przeciwko Polsce wojny hybrydowej”.

W piśmie wskazała, że wyjaśnień oczekuje w związku z art. 1 ust. 2 ustawy z dnia 23 grudnia 1994 roku o NIK, w której znajduje się zapis dotyczący zasady podległości tego organu wobec Sejmu RP. Witek wezwała Banasia do:

[…] jednoznacznego odniesienia się do przedstawionych informacji, które mają istotne znaczenie dla bezpieczeństwa naszego państwa”.

dam/PAP,Fronda.pl