Desykacja - stosowanie środków chemicznych w celu wysuszenia roślin przed zbiorem. W praktyce do desykacji zbóż wykorzystuje się jedynie glifosat, substancję czynną herbicydu Roundup i jego ponad sześćdziesięciu odpowiedników, znajdujących się na rynku w formie generyków lub herbicydów z tak zwanego importu równoległego. Zastosowanie tej substancji czynnej powoduje bardzo szybkie i nienaturalne wysuszanie kiełków.
Na terenie Polski zabieg desykacji jest stosowany coraz powszechniej. Większość uprawianego rzepaku jest poddana temu zabiegowi, ponadto wykorzystywana jest w uprawie kukurydzy, pszenicy, roślin strączkowych, jęczmienia. Znalazłem opis dotyczący zalecanej desykacji prosa (kasza jaglana) i gryki !
Tuż przed zbiorem, ziarna roślin jadalnych polewane są podobno ‘’nieszkodliwym’’ herbicydem i dość szybko trafiają do przetwórni. W ten sposób produkowany jest w Polsce m. Inn. olej rzepakowy ‘’Perła Północy’’ podobno zdrowszy niż oliwa z oliwek.
Fakty dotyczące historii Glifosatu:
Wynaleziony i opatentowany przez firmę Monsato na początku lat 70-tych. W 1974 rozpoczęto produkcję. Od lat 80-tych najlepiej sprzedający się herbicyd. 2000 r wygasła ochrona patentowa i popularność Glifosatu rośnie jeszcze bardziej. Stosowany bardzo powszechnie i w dużych ilościach przy roślinności GMO np. USA, w Europie w krajach takich jak Niemcy czy UK jedynie na 40 % obszaru. W latach 1999 – 2010 zużycie Glifosatu w Niemczech uległo podwojeniu.
W samej Argentynie ilość glifosatu używanego przy produkcji transgenicznej soi wzrosła w ciągu ostatnich sześciu lat aż 56-krotnie. Tak na marginesie Polska do 2017 będzie importować tę soję z Argentyny – obecny import szacowany jest na 2 mln ton – głównie chów trzody i drobiu.
Pozostałość Glifosatu w tej soi można szacować na 6 -17 mg/kg.
Unia Europejska po dopuszczeniu do stosowania kukurydzy GMO – MON 810 podniosła dopuszczalny poziom pozostałości Glifosatu w roślinach z 0,1 mg/kg do 20 mg/kg (200 razy)
Fakty medyczne – polecam zapoznanie się z publikacjami Stephanii Seneff:
- Glifosat został wykryty w mleku matek w USA – 3 próby na 10 zawierały ponad 75 ug/l (99, 76, 166 ug/l), - przekroczona europejska norma na wodę 100 ug/l - norma amerykańska 700 ug/l
-Glifosat wykryto w moczu mieszkańców Uni Europejskiej – Polacy są tu w ścisłej czołówce - w 70 % próbek naszych rodaków udaje się wykryć .
-W moczu w USA zawartość Glifosatu waha się od 18,8 do 8 ug/l i jest 10 razy wyższa niż w Europie.
Sekret ludzkiego zdrowia tkwi w trawieniu przyjmowanej żywności – stanie jelit. Co się dzieje gdy aktywny składnik - Glifosat, którego zadaniem jest sianie spustoszenia wśród żywych roślin dostaje się do naszych jelit, zasiedlonych miliardami pożytecznych bakterii ? Zaburza się dosłownie wszystko.
Przyładowy opis (wg Anthony Samsel - emerytowanego współpracownika rządu US ds. środowiska)
''Każdy kto je zachodni typ żywności, pryskanej i suszonej przez herbicyd Monsanto – Roundup, może się spodziewać znalezienia aktywnego składnika tego herbicydu – Glifosatu w swoim ciele. Glifosat chelatuje różne składniki chemiczne istotne dla naszego istnienia, zaburza syntezę witamin i enzymy detoksykacyjne takie jak Glutation i CYP 450, jak również wiele istotnych amino kwasów. Glifosat jest antybiotykiem zdolnym zabijać setki rodzajów bakterii odpowiedzialnych za funkcjonowanie naszego systemu immunologicznego i całego zdrowia. To jest chroniczna toksyna, broń chemiczna jak żadna inna, zdolna zabijać organizm w sposób zarówno bezpośredni jak i pośredni. Herbicydy oparte na Roundupie firmy Monsanto mogą być najbardziej niszczącymi związkami dla naszej biologii i naszego środowiska. Próbki mleka zawierające od 76 do 166 ug/l Glifosatu stanowią zagrożenie dla zdrowia niemowląt. Myśl, że niemowlęta otrzymują dawki glifosatu przez mleko matek jest przerażająca i pokazuje , że praktycznie nie ma ucieczki od tego antybiotyku chemicznego.''
Glifosat zaburza syntezę siarki i jej transport, przez co pogarsza przyswajanie Tryptofanu w jelitach, aminokwasu odpowiedzialnego za produkcję serotoniny. Serotonina jest odpowiedzialna za regulację poziomu cukru i poziomu insuliny oraz tzw. czynnika IGF-1. IGF-1 odpowiada za neurogenezę – produkcję nowych neuronów w naszym ciele. Czyli innymi słowy gdy tracimy nasze neurony ze względów na oddziaływanie niekorzystne środowiska, stres, dietę to IGF-1 powinien zapewnić nowe neurony. Jak IGF-1 nie działa właściwie to możemy spodziewać się: Autyzmu, Demencji, obniżenia zdolności poznawczych….
Z forum: eioba.pl