Rosyjska V kolumna w Polsce

Wraca do Polski rosyjski wojskowy Chór Aleksandrowa. Koncerty odbędą się od 21 do 26 listopada po kolei w Częstochowie, Zabrzu, Warszawie, Toruniu, Olsztynie i Białymstoku. Na mieście wiszą już plakaty, jak zawsze utrzymane w sowieckiej stylistyce z czerwoną gwiazdą, która dla nich jest symbolem wyzwolenia, natomiast dla nas – zniewolenia. Tym razem jednak organizator cieszy się znacznie szerszym poparciem wielu instytucji.

Organizator jest ten sam – Piotr Skulski, pogrobowiec Bohdana Poręby i towarzystwa Grunwald, prowadzący „Europejską Agencja Reklamowa”. Po opis tej postaci i jego powiązań odsyłam do artykułu[1] opublikowanego dwa lata temu przy okazji jednej z poprzednich wizyt chóru, gdyż niewiele się zmieniło.

Zmieniło się jednak to, że poprzednio Skulski nie miał aż takiego poparcia. W tym roku Skulskiemu udało się pozyskać do współpracy nie tylko rosyjskie placówki, takie jak wrogie Polsce niestety Rosyjskie Centrum Dialogu i Porozumienia z siedzibą w Moskwie, którego szef Jurij Bondarenko inscenizował już niejedną prowokację[2][3].

Patronat sprawuje cały establishment medialny, na czele z rozgłośniami publicznymi TVP 3 Warszawa i Polskim Radiem Katowice. Jest też wiele mediów prywatnych, reprezentujących wszystkie opcje, lub neutralne. Nie sposób wymienić wszystkich - cała lista jest dostępna w stopie plakatu i na stronie internetowej[4].

Oprócz mediów publicznych (czy raczej rządowych) jest portal „cojestgrane24”, należący do koncernu wydawcy „Gazety Wyborczej” koncernu „Agora”, jest „RMF Classic”, jest „Nasze Miasto” należące do grupy wydawniczej „Polska Press”, są różne media regionalne i wiele innych, których w żaden sposób nie można nazwać tubami rosyjskiej propagandy. I właśnie to jest przerażające.

Przypomnę, że samolot Tu-154 z podstawowym składem Chóru Aleksandrowa spadł do Morza Czarnego w marcu, jednak rosyjskie ministerstwo obrony jest w stanie wystawić całe pułki rozśpiewanych i roztańczonych sołdatów. Zagranie sprytne: odpowiedzią na krytykę będzie sztampowe „ale o co ci chodzi, przecież to tylko muzyka”, podobnie jak opór przeciwko przejazdowi-najazdowi bezpośrednio sponsorowanych przez Kreml „Nocnych Wilków” spotykał się z rechotem pod hasłem „przecież to tylko motocykliści”.

Nie miał więc racji profesor Bronisław Łagowski pisząc w tygodniku Przegląd (też patron medialny trasy koncertowej), jakoby w Polsce „rusofobia stała się ideologia państwową”[5]. Jak widać, trasa muzyków służb agit-prop rosyjskiego wojska cieszy się poparciem wszystkich, nawet instytucji publicznych. Przyjmijmy, że to wynika z niskiej świadomości tego, czym jest tzw. soft-power. Wydaje się, że w tym szaleństwie nie ma metody – patronatu medialnego udziela się, jak leci. To samo Polskie Radio, które wspiera tournée Chóru Aleksandrowa, wspiera też wystawę „Zbrodnia bez kary”[6], która przypomina bohaterów oporu wobec komunizmu. Schizofrenia?

Europa Zachodnia jest jednak straszliwie naiwna, ale naiwny jest też ten, któremu się wydaje, że Polska jest tu wyjątkiem. Fakty mówią coś innego. Wcale nie jesteśmy takim znowu przedmurzem i ostoją oporu przed rosyjskim imperializmem. Rzekłbym raczej, że na razie Rosjanie wchodzą jak w masło. Telewizja Polska, oprócz wspierania tournée rosyjskich sołdatów, właśnie przedłuża swoje licencje na użytkowanie rosyjskiego programu antywirusowego „Kaspersky”[7], o którym wszyscy wiedzą, że jest jednocześnie programem szpiegowskim.

[1]https://www.facebook.com/RosyjskaVKolumnawPolsce/posts/320829374753935
[2]https://web.facebook.com/RosyjskaVKolumnawPolsce/posts/428069534029918
[3]https://www.facebook.com/RosyjskaVKolumnawPolsce/photos/a.219785481524992.1073741828.218251225011751/352116598291879/?type=3&theater
[4] http://www.chor-alexandrowa.pl/wspolpraca
[5] https://www.tygodnikprzeglad.pl/rusofobia-obecnie-ideologi…/
[6] https://www.polskieradio.pl/…/1899304,Komunizm-nie-zostal-n…
[7] http://technowinki.onet.pl/tvp-wyda-180-tysiecy-na-o…/bzq2dl