Dziś w nocy we Wrocławiu do jednego z barów typu kebab wrzucono butelkę z benzyną. Na szczęście nikomu nic się nie stało. 

Do zdarzenia doszło ok. godziny drugiej w nocy. Nieznani sprawcy wrzucili butelkę z benzyną do baru o nazwie "Kuki Pizza". Jest to lokal prowadzony od lat przez Egipcjanina.

Na szczęście nikt nie odniósł żadnych obrażeń, jedyne szkody to zniszczona podłoga. 

Ali Nafa, właściciel lokalu był zszokowany zajściem. Komentując to zdarzenie stwierdził jedynie, że zarówno w Egipcie, jak i w Polsce są ludzie normalni i chorzy. 

Dziewczyna Ali Nafy, która jest Polką, nie miała natomiast wątpliwości, że akt wandalizmu miał charakter rasistowski: 

"Nie mam wątpliwości, że to jest po prostu na tle rasistowskim. Mamy rodzinę, niedługo bierzemy ślub i chcemy po prostu normalnie żyć. Pracować na swoim, pracować dla siebie".

emde/radiowroclaw.pl