Z ustaleń „Rz” wynika, że ABW tworzy także bazę najgroźniejszych pseudokibiców, podejrzanych o handel narkotykami i udział w grupach przestępczych.

 

Na czym polegają działania Agencji? - Analizujemy setki różnych materiałów, także tych powszechnie dostępnych. W tym fora internetowe dla kibiców i prowadzone przez nich blogi. W niektórych przypadkach korzystamy też z billingów telefonicznych i informacji operacyjnych. W ten sposób wyłapujemy tych, którzy podczas Euro 2012 mogą stwarzać zagrożenie, także terrorystyczne – mówi osoba z ABW znająca kulisy operacji.

 

– Nie dajmy się zwariować. Kibicami łamiącymi prawo powinna zajmować się policja, a nie służba specjalna – komentuje poseł PiS Marek Opioła z Sejmowej Komisji do spraw Służb Specjalnych.


eMBe/Rp.pl