Prezydent Stanów Zjednoczonych ogłosił wczoraj, że w nagłych przypadkach będzie możliwe używanie osocza w leczeniu chorych na COVID-19. Jak podkreślał Trump, jest to przełomowa decyzja, która zwiększy dostęp do tej terapii i uratuje wielu ludzi.

- „Dziś z przyjemnością przekazuję prawdziwie historyczne oświadczenie dotyczące naszej walki z chińskim wirusem , który uratuje niezliczone istoty ludzkie. Dzisiejsza akcja zdecydowanie zwiększy dostęp do tej terapii” – mówił wczoraj prezydent USA.

Przed wystąpieniem Donalda Trumpa federalna Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) wydała zezwolenie na stosowanie w nagłych wypadkach osocza rekonwalescencyjnego w leczeniu COVID-19. Podkreślono, że „znane i potencjalne korzyści produktu przewyższają znane i potencjalne ryzyko związane z produktem”.

Wcześniej, w ramach leczenia eksperymentalnego, transfuzję osocza od wyleczonych z COVID-19 dostało 700 tysięcy zakażonych pacjentów. Jak informował minister zdrowia Alex Azar, według wczesnych wyników badań wśród pacjentów, którym podano osocze, występuje 35 proc. wyższy wskaźnik przeżywalności.

kak/PAP, niezależna.pl