Wygląda na to, że znana piosenkarka Dorota R. będzie miała nie lada problemy. Usłyszała dziś zarzuty składania fałszywych zeznań w toku śledztwa, które prowadzi warszawska prokuratura okręgowa.

Zarzuty usłyszał również Emil. S. Obojgu grozi nawet do ośmiu lat pozbawienia wolności. Rzecznik prokuratury prok. Łukasz Łapczyński poinformował, że nie podejrzani nie przyznali się do zarzucanych im czynów, złożyli jedynie wyjaśnienia, które pozostają w sprzeczności z zebranym w sprawie materiałem dowodowym.

Jak dalej dodaje:

Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozostawia wątpliwości, co do sprawstwa podejrzanych, ewentualne próby ustalenia wspólnej wersji przebiegu wydarzeń nie będą miały znaczenia, bądź też będą bezskuteczne procesowo”.

Śledztwo zakończyło się w grudniu 2017 roku aktem oskarżenia przeciw Jerzemu Ch. Oraz Markowi W., którzy będą odpowiadać za oszustwo na szkodę Emila S. Chodzi o niemal 175 tysięcy złotych.

Dorocie R. prokuratura postawiła zarzut złożenia 11 maja ubiegłego roku fałszywych zeznań „na okoliczność kiedy i w jaki sposób dowiedziała się o zaangażowaniu Emila S. w rozwiązanie jej konfliktu z Emilem H.”.

dam/PAP,Fronda.pl