Jak donosi serwis DoRzeczy.pl – Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie zakupu dwupokojowego mieszkania komunalnego w Warszawie przez Pawła Kukiza, o którym pisał „Super Express”.

Jak informował tabloid – Paweł Kukiz w 2010 roku kupił mieszkanie o powierzchni 37 metrów na warszawskim Mokotowie za 25 tysięcy złotych. „Super Express” pisał wówczas:

Kukiz kupił mieszkanie za bezcen, mimo iż urzędnicy wiedzieli, że w tym samym czasie buduje luksusową willę pod Opolem”.

Do doniesień tabloidu odniósł się na swoim Facebooku sam zainteresowany – informował, że atrakcyjna cena wynikała z faktu, że jego rodzina przez 65 lat płaciła czynsz za mieszkanie, a najemcami od 1945 roku były jego babcia i mama. Dodawał, że on sam był w nim zameldowany od 1982 roku a od lat 90-tych najemcą. Twierdzi, że wykupił je wtedy, gdy pojawiła się możliwość wykupu za 10% wartości, a dziś mieszka w nim jego średnia córka.

Portal DoRzeczy.pl informuje, że dotarł do dokumentów, wedle których Prokurator Okręgowy w Warszawie w dniu 27 października 2017 roku zadecydował o wszczęciu śledztwa w sprawie zakupu mieszkania przez Kukiza. W piśmie informuje się, że chodzi o wprowadzenie w błąd pracowników Urzędu Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy co do miejsca zamieszkania Pawła Kukiza i Małgorzaty Skarbek-Kukiz, a także co do posiadania uprawnień do zakupu mieszkania z 90% bonifikatą. Według informacji portalu miało miejsce posługiwanie się dokumentem, który poświadczał nieprawdę i został „wyłudzony w podstępny sposób”.

dam/dorzeczy.pl,Fronda.pl