W nocy z piątku na sobotę siły lotnictwa amerykańskiego, brytyjskiego i francuskiego zaatakowały reżim Asada w Syrii. Była to odpowiedź na użycie broni chemicznej w ataku na miasto Duma, co miało miejsce 7 kwietnia.
Celami zachodnich nalotów były syryjskie obiekty wojskowe, związane z programem użycia broni chemicznej. Amerykański przywódca, Donald Trump na Twitterze podziękował Francji i Wielkiej Brytanii za pomoc w dzisiejszej akcji wojskowej.
"Doskonale wykonany atak zeszłej nocy. Dziękuję Francji i Zjednoczonemu Królestwu za ich mądrość i potęgę ich wspaniałych sił zbrojnych. Nie można było się spodziewać lepszego rezultatu. Misja zakończona!"-podkreślił prezydent Stanów Zjednoczonych. Jak dodał Trump, amerykańskie siły zbrojne już wkrótce staną się potężniejsze.
Prezydent USA wyraził dumę amerykańskiej armii i zadeklarował, że już wkrótce, "po wydaniu w pełni zatwierdzonych miliardów dolarów", będzie ona najlepszą armią w historii Stanów Zjednoczonych, której nie dorówna "nikt ani nic".
W syryjskich mediach pojawiła się nieoficjalna informacja o trzech ofiarach ataku.
So proud of our great Military which will soon be, after the spending of billions of fully approved dollars, the finest that our Country has ever had. There won’t be anything, or anyone, even close!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 14 kwietnia 2018
A perfectly executed strike last night. Thank you to France and the United Kingdom for their wisdom and the power of their fine Military. Could not have had a better result. Mission Accomplished!
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 14 kwietnia 2018
ajk/Twitter, Fronda.pl