O tym, że nienawiść zaślepia i pozbawia zdolności logicznego myślenia wiadomo od wielu wieków. Mimo to nie brakuje ludzi, którzy owładnięci i oszołomieni nią popełniają poważne błędy kompromitując nie tylko siebie, ale także wartości oraz idee, którym wierność ochoczo na co dzień deklarują.

Dziennikarz, który zamiast atramentu (dzisiaj trzeba byłoby raczej użyć jakiegoś komputerowego porównania) używa żółci z góry skazuje się na porażkę, a w dodatku może nieodwracalnie zaszkodzić sprawie, w którą się zaangażował.

Stare przysłowie głosi, że każdy kij ma dwa końce i dlatego autorom wyjątkowo kiepsko przeprowadzonego najnowszego śledztwa dziennikarskiego z „Gazety Wyborczej” chcę zadedykować ten sam wiersz, który ich redakcja już dwukrotnie wydrukowała na pierwszej stronie, przypisując jego treść swoim wrogom: dzień po obaleniu rządu Jana Olszewskiego i niecały tydzień po śmierci Pawła Adamowicza.

Jest nim „Nienawiść” Wisławy Szymborskiej.

http://www.dialog.org/art_pl/szymb.html

Prawda, że idealnie pasuje do ostatniego wyczynu redaktorów z ulicy Czerskiej?

Jerzy Bukowski