W uroczystościach upamiętniających rocznicę wybuchu II wojny światowej wzięli udział prezydent, premier oraz szef Obrony Narodowej. 

Na gdańskim Westerplatte uczczono 77. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Uroczystości rozpoczęły się o 4.45, bo o tej godzinie niemiecki pancernik Schleswig-Holstein 1 września 1939 roku zaczął ostrzał polskiej składnicy wojskowej, której tygodniowa obrona stała się symbolem bohaterstwa polskich żołnierzy.

W uroczystościach uczestniczyli m.in. prezydent Andrzej Duda, premier Beata Szydło, szef MON Antoni Macierewicz i prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Główna część obchodów odbyła się przed Pomnikiem Obrońców Wybrzeża. Orkiestra reprezentacyjna Wojska Polskiego odegrała hymn państwowy, żołnierze oddali salwę honorową, a metropolita gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głódź odmówił modlitwę. Odbył się też apel pamięci.

W czasie uroczystości przemówienie wygłosił Andrzej Duda. Prezydent wspominał heroizm obrońców Westerplatte. Jak mówił, obrona tego miejsca była "czynem wielkiego bohaterstwa i nieustępliwości polskich żołnierzy". Andrzej Duda przypomniał, że Westerplatte broniło się przed tydzień mimo ciągłych ataków przeważających sił niemieckich, a zgodnie z założeniami miało to być tylko kilkanaście godzin. "I dzięki nim, dzięki komunikatowi który szedł na całą Polskę, że Westerplatte broni się nadal, rosło morale polskich żołnierzy" - podkreślił. Prezydent powiedział także, że obrońcy Westerplatte i Wybrzeża z 1939 roku zapisali się złotymi zgłoskami w historii Polski, ale przede wszystkim - w sercach Polaków.

Andrzej Duda zwrócił również uwagę, że w Gdańsku historia zatoczyła koło. Miasto stało się symbolem bohaterstwa i najpierw utraty wolności, a później jej odzyskania. Prezydent przypomniał, że kilkadziesiąt lat po wojnie za sprawą porozumień sierpniowych narodziła się w nim "Solidarność", która doprowadziła do odzyskania przez Polskę suwerenności.

Na Westerplatte głos zabrał także prezydent Gdańska. Paweł Adamowicz mówił, że na naszych oczach odchodzą uczestnicy II wojny światowej i obowiązkiem jest pamięć o nich. "To na nas spada odwiedzialność za to, w jaki sposób tamta przeszłość, lata wojny i okupacji zostanie zapamiętana. Szanse ocalenia ma tylko to, co żyje w pamięci ludzi i narodu" - powiedział. Dodał, że właśnie ocaleniu tej pamięci ma służyć budowane w Gdańsku Muzeum II wojny światowej.

Na koniec uroczystości delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze pod Pomnikiem Obrońców Wybrzeża.

O 19.00 na Westerplatte odbędzie się muzyczne widowisko. Po raz pierwszy Koncert Niepodległości będzie zaprezentowany w Gdańsku.

Obrona polskiej placówki wojskowej w Gdańsku była pierwszą bitwą II wojny światowej w Europie, a Westerplatte pierwszym miejscem, gdzie przeciwstawiono się hitleryzmowi. Żołnierze bronili placówki do 7 września. Pomimo kapitulacji, bohaterska obrona miała wielkie znaczenie moralne dla żołnierzy walczących na innych odcinkach wrześniowego frontu.

II wojna światowa była największym konfliktem zbrojnym w historii ludzkości. Zginęło w niej kilkadziesiąt milionów ludzi.

daug/IAR