Jak można się dowiedzieć z artykułu „Szczepionka na koronawirusa? Duża liczba izraelskich lekarzy odmówi przyjęcia tego leku” ze strony internetowej izraelskiego dziennika Haaretz „tylko 61% pielęgniarek i 78%” w kwietniu deklarowało zgodę na przyjęcie szczepionki na Covid. Reszta pracowników sektora medycznego uważa takie szczepienia za niebezpieczne.

Z badań wśród izraelskich lekarzy wynika, że 11% z nich uważa, że Covid to drobna i niegroźna choroba. „Badanie opierało się na anonimowych ankietach rozesłanych do 1941 uczestników, w tym 211 pielęgniarek i pielęgniarzy oraz 338 lekarzy obu płci z różnych specjalizacji, oddziałów i oddziałów medycznych, w tym oddziałów przeznaczonych do walki z Covid, w szpitalach w całym Izraelu. Dodatkowo udzielono 1112 identycznych kwestionariuszy uczestnikom, którzy nie są pracownikami służby zdrowia, w losowej próbie populacji ogólnej”. Co istotne „badanie przeprowadzono w kwietniu, w szczytowym momencie pierwszej fali iw czasie, gdy Izrael był zablokowany”, zapewne dziś jeszcze więcej jest wśród izraelskich lekarzy przeciwników szczepień na Covid.

Co ważne z badania wynika, że zaszczepić się planuje 75% Żydów, i tylko 61% pielęgniarek, czyli mniej niż odsetek w całej populacji. Wśród lekarzy jest prawie tyle samo przeciwników szczepień na Covid co w całym społeczeństwie.

Co ważne odsetek żydowskich lekarzy i pielęgniarek, którzy zgodzą się na zaszczepienie swoich dzieci, jest o wiele mniejszy niż w całej żydowskiej populacji. Jak informuje izraelski dziennik „respondentów zapytano również, czy zaszczepiliby swoje dzieci przeciwko COVID-19 . Tylko 55 procent pielęgniarek i 60 procent lekarzy odpowiedziało twierdząco, w porównaniu z 70 procentami populacji ogólnej”.

Jan Bodakowski