James Foley opisuje w liście sytuację przetrzymywanych przez islamistów więźniów oraz daje wzruszające i mocne świadectwo swojej wiary. Po brutalnym zabójstwie dziennikarza, jego rodzice zdecydowali się na publikację treści listu na facebookowym profilu „Free James Foley”, który założyli po jego uprowadzeniu.

Poniżej publikujemy pełną treść listu Jamesa Foleya, który jest wzruszającym świadectwem wiary:

„Pamiętam jak chodziłem z tatą do centrum handlowego oraz długie przejażdżki rowerowe z mamą. Pamiętam tak wiele wspaniałych chwil spędzonych w gronie rodzinny, z dala od tego więzienia. Marzenia o rodzinie i znajomych pozwalają mi się stąd wyrwać i napełniają moje serce szczęściem.  

Wiem, że o mnie myślicie i modlicie się za mnie. Jestem za to bardzo wdzięczny. Czuję Wasze wsparcie, zwłaszcza, gdy się modlę. Modlę się za Was, abyście pozostali silni i abyście wierzyli. Kiedy się modlę, czuję, że mogę Was dotknąć nawet w tej ciemności.

W jednej celi przetrzymywano nas osiemnastu, co okazało się dla mnie pomocne. Dzięki temu mogliśmy prowadzić niekończące się rozmowy na temat filmów, sportu i różnych ciekawostek.Graliśmy nawet w gry, utworzone z resztek i różnych elementów znalezionych w celi... Znaleźliśmy sposoby na grę w warcaby, szachy i ryzyko... Organizowaliśmy nawet turnieje, a niekiedy spędzaliśmy po kilka dni na opracowywaniu strategii na najbliższą grę lub wykłady. Gry i wzajemne nauczanie pomagało nam przetrwać ten czas. Oni wszyscy byli bardzo pomocni. Często powtarzamy różne historie i śmiejemy się, żeby przełamać napięcie.

Miałem lepsze i gorsze dni. Zawsze jesteśmy bardzo wdzięczni, gdy ktoś z nas jest wypuszczany na wolność, ale oczywiście wszyscy tęsknimy za własną wolnością. Staramy się wspierać siebie nawzajem i dodawać sobie otuchy. Ostatnio jesteśmy lepiej karmieni. Dostajemy jedzenie codziennie. Mamy herbatę, a od czasu do czasu dają nam też kawę. Udało mi się odzyskać większość wagi, którą straciłem w ubiegłym roku.

Dużo myślę o moich braciach i siostrze. Pamiętam zabawy z Michaelem i inne przygody. Myślę o gonitwach z Mattiem i T wokół kuchennego blatu. Myślenie o nich sprawia, że jestem szczęśliwy. Jeśli na moim rachunku bankowym zostały jeszcze jakieś pieniądze, chciałbym, żeby dostali je Michael i Matthew. Jestem z Was taki dumny! Michael, jestem wdzięczny za szczęśliwe wspomnienia z dzieciństwa, a Tobie i Kristie za te wspomnienia z dorosłości.

I wielki John. Jestem bardzo zadowolony z wizyty u ciebie i Cress w Niemczech. Dziękuję za gościnne przyjęcie. Myślę dużo o RoRo i próbuje sobie wyobrazić jaki jest Jack. Mam nadzieję, że ma osobowość RoRo!

I Mark... Jestem z ciebie bardzo dumny braciszku. Myślę o Tobie na Zachodnim Wybrzeżu i mam nadzieję, że nadal jeździsz na snowboardzie i biwakujesz. Szczególnie pamiętam, jak razem chodziliśmy do Comedy Club w Bostonie i nasz wielki uścisk po. Te szczególne chwile trzymają mnie przy nadziei.

Katie, jestem z Ciebie bardzo dumny. Jesteś najsilniejsza i najlepsza z nas wszystkich!! Myślę o Tobie, jak ciężko pracujesz pomagając ludziom jako pielęgniarka. Bardzo się cieszę, że udało nam się napisać do siebie tuż przed tym, jak zostałem schwytany. Modlę się, żebym mógł pojawić się na Twoim ślubie... Wiem, teraz brzmię jak Babcia!!

Babciu, proszę bierz swoje lekarstwa, dużo spaceruj i nadal tańcz. Kiedy wrócę do domu, planuję zabrać Cię do Margarita's. Bądź silna, bo będę potrzebował Twojej pomocy, aby odzyskać swoje życie.

Jim

philo/niezalezna.pl/Facebook